Waffenexporte (eksport broni)

W RFN eksport uzbrojenia i sprzętu wojskowego (UiSW) jest uregulowany konstytucyjnie: zgodnie z Ustawą Zasadniczą może być ono „produkowane, transportowane i wprowadzane do obrotu” jedynie za zgodą rządu federalnego (art. 26). W Niemczech istnieje rozróżnienie na broń wojenną (Kriegswaffen) oraz inny sprzęt wojskowy (Rüstungsgütern). Zgodę na ich eksport rząd wydaje każdorazowo w oddzielnym postępowaniu. Kluczowy dokument w tym procesie to „Wytyczne rządu federalnego w sprawie eksportu uzbrojenia” z 2019 r., w którym wyodrębniono dwie grupy odbiorców: pierwsza to członkowie UE, NATO i tzw. państwa równoważne (Japonia, Szwajcaria, Australia i Nowa Zelandia). W ich przypadku procedura sprzedaży broni jest stosunkowo prosta i nie generuje większych problemów.

Druga grupa to państwa trzecie. Tu proces jest trudniejszy, ponieważ czynnikiem decydującym o zezwoleniu na eksport broni są względy polityczne. Wytyczne określają, że przeszkodą mogą być m.in. podejrzenia, iż broń zostanie użyta do represji i systematycznych naruszeń praw człowieka, oraz zaangażowanie państwa-odbiorcy w konflikt zbrojny lub zagrożenie wybuchem w nim takiego konfliktu, z wyjątkiem prawa do samoobrony. Wytyczne przewidują jednak wyjątki – uzasadnione „potrzebami bezpieczeństwa i interesami polityki zagranicznej RFN” bądź interesami europejskiej polityki obronnej, przemysłu oraz Bundeswehry.

W XXI wieku nie brakowało przypadków, gdy zgoda na eksport broni była co najmniej kontrowersyjna: chodzi o licencje na jej sprzedaż do Arabii Saudyjskiej, Egiptu czy Turcji. W OSW z uwagą śledziliśmy dyskusję w RFN wokół dostaw broni na Ukrainę jeszcze przed pełnoskalową agresją Rosji i już po tym, jak do niej doszło: tuż przed jej rozpoczęciem niemiecki rząd sprzeciwiał się przekazaniu Kijowowi „śmiercionośnej” broni i zgodził się na dostawy „nieśmiercionośnego” sprzętu, w tym legendarnych 5 tys. hełmów. Wówczas jednym z argumentów Berlina za niewysyłaniem broni była wytyczna mówiąca o zagrożeniu wybuchem konfliktu w państwie-odbiorcy. Nie przywoływano jednak drugiej części tej zasady, odnoszącej się do prawa zaatakowanego państwa do samoobrony. Odejście od pierwotnego zachowawczego stanowiska nastąpiło dopiero po 24 lutego 2022 r. (zob. hasło Zeitenwende).

W 2024 r. rząd w Berlinie zatwierdził eksport UiSW o rekordowej wartości ok. 12,8 mld euro. To również drugi rok z rzędu, gdy niemiecki eksport w tej branży rośnie. Według danych Stockholm International Peace Research Institute (SIPRI) RFN była piątym największym eksporterem uzbrojenia na świecie – w latach 2020–2024 jej udział w jego globalnym eksporcie wyniósł 5,6%. Największym odbiorcą niemieckiego uzbrojenia w tym okresie była Ukraina (8,15 mld euro). Drugie miejsce zajmował Singapur (1,2 mld euro), a trzecie Algieria (558,7 mln euro). (LG)