Mandat bezpośredni to mandat zdobyty przez kandydata, który otrzymał najwięcej głosów (Erststimme) w jednomandatowym okręgu wyborczym do Bundestagu. W niemieckiej ordynacji wyborczej, bazującej na systemie mieszanym, był to dotąd bezpośredni „bilet” do parlamentu, niezależny od wyniku listy partyjnej. Po reformie prawa wyborczego z czerwca 2023 r., zastosowanej po raz pierwszy w wyborach 23 lutego 2025 r., zasadę tę zmieniono.
Niemiecki polityk może zdobyć mandat posła za pomocą listy wyborczej lub w wyborach bezpośrednich w swoim okręgu. Każdy wyborca ma dwa głosy. W przypadku listy miejsce na niej de facto decyduje, czy dana osoba ma szansę na wejście do parlamentu. Okręgów jednomandatowych jest 299, a zdobycie mandatu w takim okręgu jest trudniejsze niż wejście do Bundestagu z listy landowej, ponieważ trzeba pokonać kontrkandydatów. W praktyce politycy, którzy weszli do Bundestagu dzięki mandatowi bezpośredniemu, mają większe znaczenie we frakcji, są bardziej niezależni od struktur partyjnych i częściej krytykują decyzje władz partii, jeżeli się z nimi nie zgadzają. Posłowie często powołują się na wolę „swoich” wyborców w trakcie kadencji, zwłaszcza w kontrowersyjnych sprawach. Nierzadko czują się również deputowanymi „pierwszej kategorii”, z silniejszym mandatem niż politycy wybrani z list partyjnych.
W ostatnich latach siłę mandatu bezpośredniego najlepiej pokazało głosowanie z 2021 r. Ugrupowanie Lewicy nie przekroczyło wówczas pięcioprocentowego progu wyborczego, ale dzięki zdobyciu trzech mandatów bezpośrednich weszło do Bundestagu (to tzw. klauzula mandatu bezpośredniego). Mandaty bezpośrednie często odsłaniają głębokie zmiany społeczne i polityczne. W wyborach 2021 r. takim wstrząsem było zdobycie po raz pierwszy mandatów bezpośrednich przez AfD, która pokonała odpowiednio CDU w Saksonii i SPD w Turyngii, potwierdzając siłę skrajnej prawicy. Natomiast w tym samym czasie Zieloni zaczęli przejmować bastiony CDU w dużych miastach. W Monachium, Berlinie i Stuttgarcie to właśnie oni zdobywali mandaty bezpośrednie, przyciągając zamożnych, dobrze wykształconych wyborców chadecji. Najlepszym symbolem tych zmian był koniec epoki kanclerz Angeli Merkel. Przez ponad trzy dekady jej okręg w Meklemburgii-Pomorzu Przednim był twierdzą CDU, a ona sama zawsze wygrywała tam bezpośrednio. Jednak w 2021 r., gdy Merkel już nie kandydowała, okręg przejęła SPD. (KF)

Zob. Nowe reguły gry. Nowelizacja ordynacji wyborczej do Bundestagu.