RAF – Frakcja Czerwonej Armii

Frakcja Czerwonej Armii (inne określenie to grupa Baader-Meinhof) to lewicowa organizacja terrorystyczna działająca w Niemczech Zachodnich, a następnie w RFN. Powstała na fali radykalnych nastrojów studenckich z końca lat 60. XX wieku, sprzeciwiających się kapitalizmowi, imperializmowi USA i autorytarnym tendencjom w polityce RFN. Założycielami grupy byli m.in. Andreas Baader, Ulrike Meinhof, Gudrun Ensslin i Horst Mahler. Nazwa „Baader-Meinhof” pochodzi od dwóch najbardziej znanych członków – Baadera i Meinhof – choć sama organizacja od 1971 r. używała oficjalnie nazwy „Rote Armee Fraktion”. Na koncie terrorystów są 33 ofiary, w tym prokuratorzy, przedsiębiorcy, menadżerowie i poszkodowani w zamachach na bazy USA w Niemczech. Najbardziej znanym okresem działalności RAF była tzw. niemiecka jesień (Deutscher Herbst) w 1977 r., kiedy terroryści porwali i zamordowali członka CDU i prezydenta Niemieckiego Związku Pracodawców Hannsa Martina Schleyera, a palestyńscy sojusznicy grupy uprowadzili samolot Lufthansy. Uwolnienie zakładników przez jednostkę antyterrorystyczną GSG 9 w Mogadiszu uchodzi za jedno z największych sukcesów niemieckiej policji. Część działań RAF była wspierana przez NRD.

RAF zakończyła swoją działalność w 1998 r. Założyciele grupy zostali skazani na dożywocie, a większość z nich popełniła samobójstwa w więzieniu. W wyniku długich lat sądowych batalii ponad tysiąc osób usłyszało wyroki za swoje powiązania z organizacją lub pomoc w jej działaniach. Kontrowersje wzbudzało przedterminowe zwolnienie niektórych sprawców. Symbolicznym końcem epoki było wypuszczenie na wolność Birgit Hogefeld w 2011 r. – ostatniej z członkiń RAF, która opuściła więzienne mury.

Walka z RAF trwale zmieniła Republikę Bońską. Państwo wytoczyło najcięższe działa przeciwko terrorystom – dostosowano prawo, a Federalny Urząd Kryminalny (BKA) przekształcono w policję odpowiedzialną za złapanie członków grupy i wyposażono w najnowszy dostępny sprzęt. Co więcej, na potrzeby procesu grupy Baader-Meinhof na początku lat 70. wybudowano specjalny budynek sądu w Stuttgarcie o wyjątkowym poziomie zabezpieczeń, a oskarżonych przetrzymywano w wyizolowanym piętrze zakładu karnego. Działania państwa, w tym np. podsłuchiwanie osadzonych przez służby, prowokowały pytania ze strony obrońców praw człowieka o zakres ingerencji państwa w wolności obywatelskie w walce z terroryzmem – ta sama debata wróciła na agendę na przełomie XX i XXI wieku. Jest chichotem historii, że po zamachach z 11 września 2001 r. niemieckie ustawy zwiększające uprawnienia państwa do walki z terroryzmem wprowadzał socjaldemokratyczny szef resortu spraw wewnętrznych Otto Schily, w latach 70. obrońca terrorystki Gudrun Ensslin. 

W 2024 r. ujęto jedną z ostatnich osób zaliczanych do kolejnego pokolenia RAF – Daniellę Klette. Terrorystka ukrywała się pod zmienionym nazwiskiem w jednej z dzielnic Berlina. (KF) Podcast OSW: Sztuczna inteligencja pomogła złapać terrorystkę w Niemczech. RAF i historia terroryzmu w Niemczech