Klimapolitik

Polityka klimatyczna państwa obejmuje co do zasady strategie i działania podejmowane na rzecz ograniczania emisji gazów cieplarnianych (dekarbonizacja), aby przeciwdziałać globalnym zmianom klimatu. W niemieckich realiach temat globalnego ocieplenia i potrzeby jego powstrzymania należy już od lat 90. XX wieku do czołowych metatematów debaty publicznej, stale cieszącym się dużym zainteresowaniem mediów i zajmującym władze federalne, landowe, organizacje pozarządowe (zwłaszcza ekologiczne), naukowców czy wreszcie przedstawicieli świata biznesu i przemysłu. Polityka klimatyczna jest przy tym ściśle powiązana z transformacją energetyczną (zob. hasło Energiewende).

Z perspektywy politycznej tematyka przeciwdziałania zmianom klimatu została najwcześniej i najmocniej zagospodarowana przez Zielonych – z biegiem czasu kolejne partie (CDU, CSU, SPD, FDP, Lewica) wciągnęły ją również na swoje sztandary, tak że wśród głównych sił niemieckiej sceny politycznej panuje konsensus co do potrzeby wdrażania sprzyjających temu rozwiązań. Bieżący (często dość ostry) spór wokół dekarbonizacji między tymi ugrupowaniami dotyczy natomiast tempa i instrumentów oraz skali i rozłożenia kosztów tego procesu. Jedyną dużą siłą w całości odrzucającą sens prowadzenia polityki klimatycznej jest prawicowa AfD.

Z perspektywy społecznej zmiany klimatu należą od lat niezmiennie do grona kilku najistotniejszych problemów/obaw wskazywanych przez Niemców w sondażach, co tłumaczy stabilne, bardzo wysokie poparcie dla samej idei transformacji energetycznej (ok. 80%). Nie idzie ono jednak w parze z gotowością do ponoszenia indywidualnych kosztów czy zmiany nawyków wynikających z dekarbonizacji. Z badań często wynika także brak świadomości społecznej, jak ambitniejsza polityka klimatyczna przekłada się na ceny energii czy konkurencyjność gospodarki. Osobnym problemem jest obserwowana po kryzysie energetycznym z 2022 r. coraz wyraźniejsza polaryzacja wokół problematyki klimatycznej, która objawia się na przykład swoistą wojną kulturową wokół technologii niskoemisyjnych, jak wiatraki, pompy ciepła czy auta elektryczne.

Z perspektywy ekonomicznej polityka klimatyczna była przez wiele lat postrzegana w Niemczech przez większość uczestników debaty publicznej, w tym przedstawicieli biznesu i przemysłu, jako swoisty wehikuł gospodarczy – szansa na rozwój nowych, eksportowych branż wokół innowacyjnych technologii niskoemisyjnych. Czołowe firmy angażowały się w inicjatywy na rzecz ambitnej transformacji i przyjmowały ambitne strategie dekarbonizacji. Wraz ze skutkami kryzysu energetycznego (wysokimi cenami energii, spadkiem konkurencyjności przemysłu, recesją) oraz obawami przed zbyt restrykcyjnymi regulacjami na szczeblu unijnym niemieckie elity biznesowo-przemysłowe coraz wyraźniej dystansują się od ambitnej dekarbonizacji.

W polityce zagranicznej Niemcy już od lat 90. intensywnie „stylizowały się” na arenie międzynarodowej na lidera działań na rzecz powstrzymania globalnego ocieplenia. Ich rozpoznawalną cechą stało się np. deklarowanie ambitnych celów redukcji emisji gazów cieplarnianych (obecny cel neutralności emisyjnej do 2045 r. należy do najambitniejszych na świecie), hojne finansowanie pomocy państwom zagrożonym zmianami klimatu czy wysiłki na rzecz koordynacji globalnych porozumień klimatycznych (np. w ramach tzw. dialogu petersberskiego czy międzynarodowych konferencji COP).

Polityka klimatyczna (i energetyczna) RFN należy do głównych obszarów analizy zespołu niemieckiego OSW, czego efektem – oprócz bieżących analiz i komentarzy – są raporty:

Niemiecka transformacja energetyczna: trudne początki

Lider w zadyszce. Polityka klimatyczna Niemiec

(MK)