„Szahedy” uderzają w ukraińskie centra rekrutacji. 1231. dzień wojny

Rosjanie osiągnęli rzekę Kazennyj Toreć, oskrzydlając tym samym aglomerację Pokrowsk–Myrnohrad od północnego wschodu. Do głównej obecnie drogi zaopatrzenia zgrupowania ukraińskiego w rejonie obu miast, biegnącej tam z Kramatorska, pozostaje im niespełna 10 km. Oznacza to, że obrońcy najprawdopodobniej będą zmuszeni do stopniowego przenoszenia logistyki na prowadzące z Pokrowska na północ szlaki lokalne (ponad pół roku wcześniej musieli zrezygnować z dostaw pierwotną główną drogą zaopatrzenia – autostradą M04 z Dniepru, 6–8 km od pozycji zajmowanych przez agresora). Rozpoczęły się walki o Nowoekonomiczne – ostatnie osiedle na trasie do Myrnohradu z kierunku wschodniego.
Najeźdźcy kontynuują wypieranie sił ukraińskich z terenów na północny zachód od Wełykiej Nowosiłki, gdzie zajęli kolejne cztery miejscowości. Postępy poczynili też pomiędzy nią a Pokrowskiem przy granicy z obwodem dniepropetrowskim. Pod ich kontrolę przeszła centralna część obszaru zabudowanego w południowej części Czasiw Jaru, a także następne pozycje na północny wschód od Siewierska i na północ od Łymanu. W obwodzie zaporoskim opanowali większość leżącej nad Dnieprem wsi Kamjanśke.
W obwodzie charkowskim wojska agresora poszerzyły przyczółek na zachodnim brzegu rzeki Oskoł. Wkroczyły m.in. do graniczącej z Kupiańskiem od północy Radkiwki. Przekroczyły również granicę państwową w obwodzie charkowskim na nowym odcinku (w kierunku Wełykiego Burłuku i – dalej – Czuhujewa) i zajęły przygraniczną miejscowość Miłowe (informację tę podważają oficjalne źródła ukraińskie). Aktualnie brak oznak, by Rosjanie przygotowywali się tam do rozwijania kolejnego kierunku uderzenia w głąb obwodu charkowskiego. Poważniejszych zmian nie przyniosły działania obu stron na pograniczu obwodów kurskiego i sumskiego.
W obwodzie kurskim zginął zastępca głównodowodzącego Marynarki Wojennej FR ds. piechoty morskiej generał Michaił Gudkow. Najprawdopodobniej było to rezultatem przeprowadzonego 2 lipca precyzyjnego ukraińskiego uderzenia w stanowisko dowodzenia w rejonie Korieniewa. Do marca br. Gudkow dowodził 155 Brygadą Piechoty Morskiej (BPM) Floty Oceanu Spokojnego. To pierwszy rosyjski generał zabity w strefie frontowej od grudnia 2024 r. i 19. od początku pełnoskalowej agresji, którego śmierć potwierdzono. Według niektórych źródeł wraz z nim zginął obecny dowódca 155 BPM. Najpewniej zabici i/lub ranni zostali też inni oficerowie..
4 lipca agresor przeprowadził rekordowe pod względem liczby użytych środków napadu powietrznego uderzenie na Ukrainę. Według ukraińskich danych wykorzystał w nim 539 dronów uderzeniowych i ich atrap oraz 11 rakiet. Głównym celem tego zmasowanego ataku był Kijów, a obrona powietrzna – zgodnie z komunikatem ukraińskiego Dowództwa Sił Powietrznych – po raz pierwszy nie poradziła sobie z odparciem uderzenia: zestrzelono zaledwie dwie rakiety, zaś pozostałe dziewięć miało trafić w obiekty w mieście i jego okolicach (wcześniej przy atakach na stolicę proporcje były odwrotne). W cele w Kijowie i obwodzie kijowskim, jak również w obwodach kirowohradzkim i połtawskim miały także trafić 63 bezzałogowce uderzeniowe, których łączną liczbę – 330 – też oceniono jako rekordową (resztę według ukraińskich danych stanowiły atrapy).
Zniszczenia odnotowano w sześciu rejonach miasta, przede wszystkim w obiektach przemysłowych zajmujących się produkcją dronów (m.in. Narodowym Uniwersytecie Lotniczym) i rejonach stacjonowania baterii systemu Patriot (głównie w okolicy lotniska Żulany, gdzie doszło do rozległych pożarów, a zgodnie z częścią źródeł także w okolicach lotniska Boryspol). Za cele obrano też Akademię Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU), stacje transformatorowe (dwie zniszczono) i infrastrukturę kolejową, a szczątki uszkodziły m.in. budynek wydziału konsularnego Ambasady RP. Zginęły dwie, a ranne zostały 32 osoby cywilne (jedna z nich zmarła 8 lipca). Na południe od stolicy trafione zostały obiekty przemysłowe w rejonie fastowskim i lotnisko w Wasylkowie. Kijów ponownie zaatakowano 7 lipca – zniszczenia zarejestrowano w trzech rejonach miasta.
Nowym celem rosyjskich dronów uderzeniowych stały się prowadzące mobilizację terytorialne centra rekrutacji i pomocy społecznej (ukr. TCK, odpowiedniki wojskowych komend uzupełnień o poszerzonych kompetencjach). 3 lipca zaatakowano centrum w Połtawie, 6 lipca – w Krzemieńczuku, a 7 lipca – w Charkowie i Zaporożu (wcześniej, 30 czerwca – w Krzywym Rogu). Uderzenia poskutkowały również ofiarami cywilnymi: 64 rannymi w Połtawie, 82 w Charkowie i 20 w Zaporożu. Ukraińskie Dowództwo Wojsk Lądowych oznajmiło, że ataki na TCK mają opóźnić bądź nawet wstrzymać mobilizację. Za największe zagrożenie uznało zniszczenie – wskutek pożarów – dokumentacji z danymi osób podlegających obowiązkowi służby wojskowej.
Ataki powietrzne na komendy uzupełnień nie są pierwszym posunięciem agresora wymierzonym w system mobilizacyjny przeciwnika. Co najmniej od 2023 r. siedziby TCK są poddawane rozmaitym działaniom dywersyjnym. W ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy najeźdźcy zintensyfikowali także uderzenia na ośrodki szkoleniowe, w których żołnierze odbierają wstępne przygotowanie przed wysłaniem na front.
Stałym celem rosyjskich ataków pozostaje zaplecze logistyczne i przemysłowe obrońców. Drony i/lub pociski balistyczne uderzały w Charków i Kramatorsk (2, 6 i 7 lipca), Sumy (2 i 3 lipca), Odessę (dwukrotnie 3 i raz 7 lipca), Krzywy Róg (dwukrotnie 4 lipca), Dniepr i Pawłohrad (4 lipca), Mikołajów (dwukrotnie 6 i raz 8 lipca) i Zaporoże (6 lipca). Trzykrotnie agresor zaatakował infrastrukturę portową (2 lipca koło Izmaiłu, 3 lipca w Odessie, a 6 lipca w Mikołajowie), a dwukrotnie w lotniska (3 lipca w Konotopie, zaś 5 lipca w Starokonstantynowie). 5 lipca trafiona została rafineria w Czuhujewie. Według ukraińskich danych od wieczora 1 lipca do rana 8 lipca wróg użył łącznie 38 rakiet i 1339 dronów. Obrońcy zadeklarowali zestrzelenie trzech rakiet i 669 bezzałogowców, a 444 drony uznali za lokacyjnie utracone.
W pierwszym tygodniu lipca Ukraińcy wznowili zmasowane ataki dronami na terytorium FR, a ich celem były głównie zakłady produkujące komponenty do bezzałogowców i rakiet. Apogeum uderzeń miało miejsce 5 i 6 lipca, kiedy to według danych rosyjskich siły przeciwnika użyły co najmniej 669 bezzałogowców (Rosjanie ogłosili zestrzelenie odpowiednio 371 i 298). Zaatakowane zostały m.in. rafineria Saratoworgsintiez w Saratowie (2 lipca), zakłady elektromechaniczne Kupoł w Iżewsku w Udmurcji i elektrotechniczne Energija w Jelcu w obwodzie lipieckim (3 lipca), zakłady mechaniczno-optyczne w Azowie w obwodzie rostowskim oraz mechaniczno-optyczne i chemiczne w mieście Siergijew Posad w obwodzie moskiewskim (4 lipca), zakłady elektromechaniczne WNIIR-Progress w Czeboksarach w Czuwaszji i lotnisko Borisoglebsk w obwodzie woroneskim (5 lipca), port w Noworosyjsku w Kraju Krasnodarskim (6 lipca, w ataku wykorzystano też drony nawodne) oraz zakłady chemiczne w Krasnozawodsku w obwodzie moskiewskim i rafineria Ilska w Kraju Krasnodarskim (7 lipca). Zdjęcia satelitarne potwierdziły zniszczenie jednej z hal warsztatowych zakładów Kupoł. W Siergijewym Posadzie uszkodzona została podstacja energetyczna, co skutkowało okresowym odcięciem dostaw prądu dla miasta i okolic. Zgodnie ze źródłami ukraińskimi doszło również do uszkodzenia jednego z obiektów rafinerii Ilskiej.
3 lipca ukraińskie media poinformowały o zlikwidowaniu przez SBU byłego „mera” okupowanego Ługańska Manolisa Piławowa. Miał on zginąć w eksplozji ładunku podłożonego pod samochodem w centrum stolicy obwodu. Piławow był jednym z głównych ideologów „ruskiej wiosny” w 2014 r. i bliskim współpracownikiem Igora Płotnickiego, tzw. lidera separatystycznej Ługańskiej Republiki Ludowej, a w latach 2014–2023 pełnił funkcję „mera” Ługańska.
3 lipca SBU zawiadomiła o zatrzymaniu w obwodzie lwowskim majora Sił Powietrznych Ukrainy, który miał dostarczać FSB m.in. dane geolokalizacyjne baz lotniczych, w szczególności lotnisk, zakładów serwisowania samolotów i zaplecza logistycznego. 7 lipca SBU pojmała w Zaporożu dwóch współpracowników FSB planujących zamach na żołnierzy 12 brygady Gwardii Narodowej Specjalnego Przeznaczenia „Azow”. Zadaniem zwerbowanych miało być podłożenie ładunków wybuchowych pod autem. W obu przypadkach w pozyskiwaniu kolaborantów miały pomóc ich żony, które przebywają na terenach okupowanych i współpracują z rosyjskimi służbami.
1 lipca Pentagon wstrzymał część dostaw uzbrojenia dla Kijowa (zob. America First: USA wstrzymują dostawy uzbrojenia dla Ukrainy). Przerwa ma mieć charakter techniczny, a Ukraina wciąż otrzymuje od USA pomoc wojskową innego rodzaju (przede wszystkim dane wywiadowcze oraz wsparcie satelitarne systemu rozpoznania, dowodzenia i łączności). Według źródeł ukraińskich decyzja dotyczyła wszystkich typów uzbrojenia, w tym pocisków PAC-3 do systemów obrony powietrznej Patriot, amunicji artyleryjskiej 155 mm, pocisków GMLRS do systemów HIMARS, przeciwpancernych pocisków kierowanych Hellfire, rakiet przeciwlotniczych AIM-7 Sparrow i Stinger oraz części zamiennych. Z punktu widzenia stabilności tamtejszej obrony największy problem stanowi wstrzymanie dostaw rakiet do systemów Patriot – jedynych, które wykazały się skutecznością w zwalczaniu wrogich pocisków balistycznych.
7 lipca prezydent Wołodymyr Zełenski oświadczył, że Ukraina pracuje „w szczególności ze stroną amerykańską, aby znaleźć odpowiednie rozwiązania dotyczące patriotów i rakiet do nich”. Tego samego dnia wznowienie dostarczania broni defensywnej zapowiedział Donald Trump, a o jej „dodatkowych” dostawach powiadomił Pentagon. Według portalu Politico może to nastąpić po planowanych na ten tydzień rozmowach USA–Ukraina.
W ramach nowego pakietu wsparcia wojskowego od Łotwy Kijów otrzymał partię kołowych transporterów opancerzonych Patria 6×6, o czym 5 lipca poinformował ukraiński resort obrony. Nie podał on jednak liczby otrzymanych pojazdów. Rząd w Rydze decyzję o przekazaniu Ukraińcom 42 transporterów tego typu podjął 1 lipca. 133 mln euro na „nowe możliwości wojskowe dla Ukrainy” wyasygnował rząd Szwecji – podało 3 lipca tamtejsze Ministerstwo Obrony. Środki te przeznaczono m.in. na 10 nowych luf do wysłanych wcześniej Kijowowi haubic samobieżnych Archer.
4 lipca Ukraina i Rosja przeprowadziły ósmą (od czasu podjętych w tej sprawie uzgodnień podczas dwustronnych negocjacji w Stambule w czerwcu br.) wymianę jeńców wojennych. Przedsięwzięcie dotyczyło ciężko rannych i chorych oraz osób poniżej 25. roku życia. Ich liczba pozostaje nieznana.
Rosyjskie władze ustanowiły nowy rekord w blokowaniu dostępu do internetu. Według analityków niezależnego rosyjskiego serwisu Na Swiazi tylko w czerwcu tego roku w FR odnotowano 655 lokalnych odcięć sieci (wyłączeń) o różnym stopniu natężenia. To ponad dwukrotnie więcej, niż wyniosła liczba przerw w dostępie do internetu na całym świecie w 2024 r. (ok. 300). Gwałtowny wzrost liczby blokad mobilnego internetu nastąpił wiosną tego roku w obliczu wzmożonych nalotów ukraińskich dronów na terytorium Rosji. Rządzący starają się zakłócić komunikację internetową, aby uniemożliwić operatorom bezzałogowców nawigację i przesyłanie danych wywiadowczych.